wczasy, wakacje, urlop
22 August 2013r.
PRZEOBRAŻENIA GOSPODARCZE I SPOŁECZNE NA PRZEŁOMIE XII/XIII WIEKU 1. Krajobraz geograficzno-ekonomiczny Wysiłek osadniczy poprzednich Wieków doprowadził na przełomie XII/XIII wieku do poważnych przeobrażeń w krajobrazie geograficzno--ekonomicznym Prus. Wprawdzie nad całością krajobrazu -dominowały jeszcze bory, lasy i wody, zwłaszcza stojące, to jednak w wyniku wzmagającego się osadnictwa i wzrostu zaludnienia wytworzyły się tutaj dwie strefy ekonomiczne. W północnej, możemy ją nazwać skrótowo pruską w ściślejszym tego słowa znaczeniu, lasy i bagna znajdowały się mniej więcej w stanie równowagi z krajobrazem parkowo-łąkowym i polnym. Teren dość- gęstego osadnictwa ciągnął się tutaj od dolnej Wisły aż po Zalew Kuroński; od południa odgraniczał go bieg rzek Łyny i Drwęcy. Głównymi ośrodkami osadnictwa były na tym obszarze Pomezania i Sambia; niewiele im ustępowała Warmia, zwłaszcza, w dolnym biegu rzeki Pasłęki. W strefie południowej, możemy ją skrótowo określić mianem jaćwięskiej, znaczną przewagę (70—8O0/®) miały wody stojące, bagna i przede wszystkim bory i lasy. Na tym terenie przez wiele wieków obserwuje się nawet pewne cofnięcie osadnictwa w porównaniu z epoką starożytną. Najpierw opustoszały ziemie sasińska i galindzka (po domniemanym wywę-drowaniu Galindów na teren północnej Rusi), a następnie zaczęły pustoszeć ziemie właściwej Jaćwięży w dorzeczu rzeki Hańczy wskutek najazdów polskich i ruskich w ciągu XI i XII wieku. Stały się one prawie zupełnym pustkowiem (solitudo, Heide, Grosse Wildnis) pod naporem niszczących najazdów krzyżackich w okresie powstań pruskich w XIII wieku. Tereny te zostały ponownie zaludnione dopiero w XV i XVI wieku w okresie kolonizacji mazurskiej, idącej od południa. Nie świadczy to zresztą o przewadze, dębiny. w lasach; dąbrowy wyrastały na najbardziej urodzajnych glebach, w ich pobliżu' znajdowały się najbardziej korzystne warunki żywienia nierogacizny żołędziami oraz liczne polany i smugi, umożliwiające wypas bydła. To przyciągało osadników. O wiele rzadziej niż dziś występowały w lasach drzewa szpilkowe (świerk, sosna, jodła, cis). Lasy liściaste przeważały w zachodniej części kraju, drzewa iglaste zaś pojawiały się częściej na wschodzie. Rozprzestrzenienie lasów bukowych i sosnowych w czasach późniejszych było już dziełem celowej gospodarki człowieka. Piaszczyste, mało urodzajne podglebie powodowało, że lasy pruskie miały na ogół słabe podszycie i wskutek tego były łatwo dostępne dla różnych gospodarczych form eksploatacji; dotyczy to zwłaszcza lasów rozciągających się w strefie południowej. Lasy pruskie cechowały się obfitością łąk, zwłaszcza w dolinach zalewowych rzek i nad jeziorami; sprzyjało to hodowli koni, których w Prusach był duży dostatek, oraz bydła rogatego. Ze względu na ówczesny typ gospodarki (dwupolówka, początki trójpolówki, gospodarka wypalenisko-wa, bartnictwo) krajobraz leśny był w dużym stopniu wypełniony gospodarczą działalnością człowieka 2. Bardzo rzadkie są w dokumentach z XIII i XIV wieku wzmianki o występowaniu na terenie Prus kopalin, w szczególności rudy żelaznej; o eksploatowaniu miejscowych złoży świadczą nazwy miejscowe (las Rudnik koło Olsztyna, Rudzienice, w pow. suskim, Rudziszki, w pow. kętrzyńskim, Rudziska, w pow. szczycieńskim i reszelskim, Ruda, w pow. kwidzyńskim i in.) 3. Eksploatowano też od prastarych czasów bursztyn (jantar) nie tylko nad brzegiem morza,, w szczególności u wybrzeży Sambii, lecz także w głębi kraju. 2. Typy gospodarki i eksploatacji Obfitość lasów i wód stanowiła naturalną podstawę do uprawiania łowiectwa, myślistwa, bartnictwa i rybołówstwa. W prymitywnym systemie gospodarczym zajęcia te nie mogły jednak wytworzyć osobnych grup zawodowych. Również na terenie Prus występowały one jako zajęcia uboczne obok rolnictwa, które stanowiło podstawę utrzymania, całej ludności; to samo należy też powiedzieć o pasterstwie i hodowli. W miarę powiększania się produkcji zbożowej możliwe było wydzielenie niektórych tych zajęć w osobne grupy zawodowe (rybołówstwo, w mniejszym stopniu bartnictwo, łowiectwo i myślistwo), ale dopiero w ramach wielkiej własności. W XIII wieku było na to jeszcze za wcześnie, albowiem wielka własność ziemska w Prusach była dopiero w zaczątku. Uprawa roli w Prusach we wczesnym średniowieczu przechodziła od gospodarki dwupolowej do trójpolowej; tendencję tę w XII wieku można w zasadzie uważać za zakończoną. Była to przeważnie trójpolówka pierwotna. Polegała ona na trzyletnim płodozmianie w obrębie jednego gospodarstwa. Do uprawy wybierano bardziej urodzajne i łatwiejsze kawałki pola; -w rezultacie naokół każdej sadyby powstawał zespół poletek, przeplatanych zagajnikami, pastwiskami i ugorami. Wraz z upadkiem form wspólnego gospodarowania w obrębie wspólnoty wiejskiej o-twierały się możliwości swobodnego wyodrębniania się gospodarstw jedno-dworczych. Również i ten proces należy w XII wieku uważać za zakończony. Do uprawy roli używano radła, które spulchniało i rozorywało ziemię, ale jej nie zaorywało. Wskutek tego tępienie chwastów należało do podstawowych czynności pielęgnacyjnych i zabierało wiele czasu. W użyciu były też włóki, służące do zawleczenia zasianych pól. Nie stosowano jeszcze nawożenia. Użyźniano jednak ziemię popiołem powstałym z wypalenia lasu, co pozwalało na kilkuletnią eksploatację jednego i tego samego kawałka ziemi. Zasiewano w zasadzie żyto jako oziminę i owies jako zboże jare. Rolę pośrednią zajmował jęczmień; który siano zarówno jesienią, jak i na wiosnę; szczególnie siew jego był rozpowszechniony na Sambii i w całej północnej strefie Prus. Średnio osiągano 2—3 ziaren w latach przeciętnego, 3—4 ziaren w latach dobrego urodzJa ju 4. Hodowla bydła była rozpowszechniona w całym kraju. Miała ona jednak charakter prymitywny, pasterski; niedobór łąk, mimo obfitości trawy leśnej, utrudniał gromadzenie dostatecznych zapasów siana na zimę. Nierzadko już w zimie wypędzano bydło na paszę; w tych warunkach jego mleczność była nieduża.. Toteż przy obróbce pola posługiwano się raczej końmi. Woły jako siła pociągowa pojawiły się dopiero z chwilą komasacji gruntów i zorganizowania gospodarki łącznej, przede wszystkim w ramach wielkiej własności. W stosunku do rolnictwa wszystkie inne formy eksploatacji spełniały pomocniczą rolę; najbardziej samodzielne miejsce należy przypisać bartnictwu, które jednak z zasady łączyło się z prymitywnymi formami gospodarki żarowej. Wypalano bowiem las celem podniesienia kwiatostanu, przysposabiając równocześnie ziemię pod uprawę. Miód pitny był bardzo rozpowszechniony wśród Prusów już w XIII wieku. Do zajęć bardzo popularnych musiało też należeć łowiectwo i rybołówstwo; myślistwo, wymagające wielkiego nakładu środków i organizacji służby leśnej, mogło się rozwinąć także dopiero w okresie krzyżackim. 3. Rozwój osadnictwa Pruska jednostka osadnicza składała się z dwu elementów: ze wsi (kay-mis) i z pól uprawnych' (lauks). Oba pojęcia występują w pruskich nazwach miejscowych, już to osobniczo (np. Kay mino, Kaymiten lub Lauke, Ląukins, Laukiten), już to w złożeniach (np. Laukoslauk, Kaymelauken), już to.w śufiksie (np. Kdbe-lauke 'pola osobnika imieniem Kabe' lub Ka-be-kaym 'osada osobnika imieniem Kabe')5. Z tych dwu składników określenie: lauks' (pol.: 'łęg') miało szersze znaczenie; obejmowało ono bowiem całość obszarów,- przynależących do osady i stanowiących przedmiot eksploatacji.jej.mieszkańców. W źródłach łacińskich oznaczano taką jednostkę wyrazem campus (w języku polskim pierwotne znaczenie zachowało słowo 'kępa'; ,kępina'), w niemieckim feld; polskim odpowiednikiem jest 'pole' ('opole' ?), 'ujazd'6. Osada właściwa kaymis występuje w źródłach łacińskich-jako villa (łuż. sedlo, pol. .'siodło')7. Do „pola" w znaczeniu jednostki osadniczej, prócz pól uprawnych W ścisłym tego słowa znaczeniu i łąk, należały też wody stojące i płynące, zagajniki i pastwiska znajdujące się w obrębie „pola" oraz okalające lasy i pustkowia, stanowiące .przedmiot swobodnej penetracji osadników. W miarę rozwoju osadnictwa ten stan rzeczy zaczął ulegać zmianie. Najpierw zarysowały się granice linearne na styku dwu sąsiadujących ze sobą „pól"; w późniejszym etapie zaczęto dzielić puszcze i pustkowia. Ten drugi' etap' regulacji własności został zamknięty W strefie północnej w ciągu XIII wieku; stało się to z chwilą zaliczenia pustkowi nie zagospodarowanych do kategorii ziemi publicznej (regale). W strefie południowej osiągnięto ten poziom dopiero w Ciągu XIV wieku, w miarę opanowywania tych terenów przez wielką własność typu feudalnego. Na ziemiach tych rozwinęła się potem główna akcja osadnicza zakonu krzyżackiego i biskupich dominiów 8. Rozmiary „pola" pruskiego przedstawiają tę samą obfitość typów co i w krajach słowiańskich. Mamy więc zarówno osady jednodworeze, których ośrodek stanowi siedziba (kaymis) wielkiej rodziny lub nawet rodu, jak i też skupienie kilkunastu nieraz siół i przysiółków. Punktem wyjścia dla powstania XII/XIII-wiecznej jednostki osadniczej mogła być zarówno osada samotnicza, powstała drogą indywidualnego zagospodarowania pustkowia, jak i pierwotna wspólnota wiejska, która w sprzyjających warunkach gospodarczych i umacniania się pokoju wewnętrznego przeszła w etap rozpadu. W obu typach wsi należy przyjąć istnienie starszyzny wiejskiej, która rozstrzygała rozmaite wspólne sprawy w zakresie eksploatacji ziemi, organizowania łowów, obrzędów, sądownictwa, obrony przed dzikim zwierzem i przed napadami ludzi W niektórych wsiach taką władzę nadrzędną wykonywał najbogatszy członek wspólnoty; z taką organizacją wsi spotykamy się zwłaszcza w strefie jaćwięskiej. Nie należy wątpić, że istniała ona również w strefie północnej, pruskiej. Trudniej ustalić rozmiary jednostki gospodarczej we wsiach pruskich. Ze względu na dostatek ziemi jej granice były ograniczone przez siły wytwórcze każdego gospodarstwa zbiorowego czy indywidualnego. Stosunki gospodarcze na wsi pruskiej XIII i XIV wieku pozwalają posługiwać się miarą 1 radła (niem. haken, hokin) powierzchni ziemi; radło pruskie wahało się między 7—8 a 15—16 ha ziemi, co pozwala wyróżnić pojęcie małego, średniego i wielkiego łana. Miarę powierzchni i narzędzia określali Prusowie mianem morga. W momencie lokacji Wsi w drugiej połowie XIII wieku jednostka gospodarcza w obrębie jednego pola liczyła 2—4 łany; przeciętnie 2 wielkie łany (15—16 ha). Pierwotne rozmiary gospodarstwa pruskiego mogły być znacznie większe, gdyż przy lokacji pomijano z reguły swobodnie dotąd eksploatowane lasy i pastwiska. Dlatego też nowsi badacze dochodzą do przekonania, że miary powierzchni (pług, radło) określają po prostu całe gospodarstwo bez względu na jego faktyczną wielkość, a samo rozróżnienie oznacza jednostkę podatkową. Przeważnie jednak radło pruskie obejmowało 10—12 ha ziemi 10. Część II — powstanie państwa Zakonu Krzyżackiego — początki Zakonu Wzrost zaludnienia w XII i na początku XIII wieku oraz organizacyjne działanie państwa krzyżackiego przyspieszało proces komasacji i intensyfikacji gospodarstwa, a tym samym powodowało zmniejszenie jego pierwotnego areału. Trudno dojść do przybliżonej liczby ludności pruskiej na przełomie XII/XIII' stulecia. Stosunkowo; gęsto zaludniona była północna strefa osadnicza. W pierwszej połowie XIV wieku Sambia miała liczyć około 4400 rodzin, tj. około 22 tys. osób; inne. terytoria tej strefy (Skalowia, Nadrowia, Natangia, Bareja, Warmia, Pogezania i Pomezania) miały liczyć przeciętnie po 16 500 osób; łącznie więc'— 137 000 osób 11. Zbadanie zaludnienia Warmii w połowie XIII wieku doprowadziło do ustalenia liczby około 12 300 osób, co należy uważać za potwierdzenie powyższego szacunku12. Na terenie Jaćwięży (Sudowii) w XIV wieku mieszkało około 33 tys. osób. Należy przyjąć, że w strefie tej przed okresem wielkich zniszczeń i spustoszeń w toku XIII stulecia mieszkało około 50 tys. osób. Nie odbiegniemy zapewne od rzeczywistości, ustalając dla całych Prus na przełomie XII/XIII wieku również liczbę około 170- tys. osób, ^.j. przeciętnie 4—5 osób na km213. 4.. Osady.targowe (liszki) i handel lokalny W XII wieku Prusy popadły przejściowo w stan izolacji gospodarczej. Wiązało się to z ogólnym upadkiem handlu tranzytowego na Bałtyku; przerwały się przede wszystkim kontakty - Sambii ze światem zewnętrz-' nym, zapewne wskutek rozbójniczej działalności piratów słowiańskich i estońskich srożących się na morzu w XI i XII wieku. Utrzymywał się tylko handel przybrzeżny; ozdoby metalowe wytwarzane w Prusach docierały do Gdańska i Wolina. Otwarte natomiast były drogi kontynentalne na Ruś, Mazowsze i Pomorze słowiańskie. Korzystały z nich przeważnie terytoria okrainne. Zmniejszył się dopływ srebra wschodniego i monet z Europy zachodniej. Nadal napływała z Rosji broń i wyroby złotnicze. W Nowogrodzie była ulica pruska. Z importów korzystały tylko .górne warstwy społeczeństwa. Nie wiemy, co stanowiło przedmiot eksportu pruskiego. Prócz wyrobów metalowych wysyłano zapewne nadal futra, zaprzedawano w niewolę młodych ludzi. Przedmiot handlu mogły też stanowić konie; w zamian za miejscowe mierzynki nabywano zapewne, głównie z Polski i Rusi, konie bojowe 14. Od dawna pojawiały się pewne nadwyżki produkcyjne rzemiosła, zwłaszcza w rejonie nadmorskim, opartego o wyroby drewniane, skórzane i ceramiczne. Lecz zapewne dopiero w XI i XII wieku zdołano rzucić na rynek nadwyżki produkcji rolniczej i zwierzęcej. Wymiany rozmaitych towarów powszechnego użytku sprowadzanych z zewnątrz, jak żelazo, sól, sukno, broń itp. za produkty miejscowe dokonywano w miejscach targowych. Z reguły targi takie powstawały przy osadach o--bronnych. Na terenie Łotwy łączyły się one często z osadami rzemieślniczo-handlo-wymi, noszącymi nazwę palte, pallate; na Litwie odpowiednikiem ich by-3y osady zwane pilkalnie (od wyrazu pilis 'gród') lub' pilate w znaczeniu 'podgrodzie'. Na terenie Prus występują również osady mające w rdzeniu nazwy wyraz pile (Pilawki, Pilekaym, Pilcze itp.); w znaczeniu osady obronnej występuje też wyraz oseke 'osiek'. Na miejsce targowe wskazuje jednak z reguły wyraz liscis 'obóz, miejsce obwarowane'. Spotykamy go w nazwach miejscowych, jak Liski, Lisków itp. W szczególności pod tą nazwą wystąpiły osady podgrodziowe istniejące przy wielu grodach i miastach krzyżackich w XIV i XV wieku. Na tych podgrodziach pojawiła się duża ilość karczem (taberna), będących nr scem zbywania i nabywania towarów13. Tutaj odbywały się też periodyczne targi. Istnieje powszechna zgoda badaczy, że instytucja liszek jako miejsc targowych sięga czasów przedkrzyżackich. W nazwach miejscowych instytucja ta nie zostawiła zbyt licznych śladów; być może jednak działania ich należałoby szukać pod inną formą (jak polskie: Wtorki, Środy czy Piątki, oznaczające jednak późniejszy etap rozwoju). O możliwości zorganizowania miejsc targowych na terenie Prus donosił do Rzymu w roku 1221 książę krakowski, Leszek Biały, wymieniając żelazo i sól jako przedmioty wymiany towarowej; w innej współczesnej bulli .papież zakazywał sprzedawania Prusom broni i żelaza 16. USTRÓJ SPOŁECZNY LUDNOŚCI PRUSKIEJ 1. Zróżnicowanie społeczne i początki wielkiej własności Trzon ludności pruskiej stanowiła wolna ludność chłopska; na obu krańcach drabiny społecznej znajdowały się z jednej strony nieliczna grupa szlachty (nobiles, wojowie), z drugiej zaś równie nieliczna grupa niewolników. Ludność niewolna z zasady zresztą pozostawała we władzy szlachty; niejednokrotnie źródła zaliczają ją wprost do czeladzi (familia) możnowładcy. Ludność ta mogła być sprzedawana i darowana. Ale często ojcowie rodzin lub naczelnicy rodów zaprzedawali w niewolę swoje dzieci lub innych członków rodziny; był to relikt stosunków wspólnoty pierwotnej, który dotrwał w Prusach aż do XIII wieku. Warstwa możnych (źródła łacińskie i niemieckie z XIII i XIV wieku nazywają ich: rikijs, nóbiles, proceres, meliores, pociores, potentes, domini, edile,hern itp.) tworzyła w XII/XIII wieku wąską warstwę, wyróżniającą się przede wszystkim majątkiem i znaczeniem politycznym 17. Posiadała ona już poczucie, odrębności społecznej i była zorganizowana w ramach rodów; organizacja rodowa stanowiła zapewne jedyny środek oddzielający możnych od pospolitego ludu. Nabycie odpowiedniego majątku i zdolność pełnienia służby wojskowej w odpowiednim wyposażeniu bojowym automatycznie powodowały przesunięcie do wyższego szczebla organizacji społecznej. Podobnie odbywał się spadek z warstwy wojskowej (rycerskiej) do pospólstwa lub do niewolników. Zamknięcie stanów w Prusach było dopiero dziełem ustrojowej działalności zakonu krzyżackiego. Krzyżacy wyniszczyli w długoletnich walkach pokaźną liczbę możnych. Po pacyfikacji kraju dążyli oni do wypełnienia ubytku, już to sprowadzając do Prus rycerstwo niemieckie i wyposażając je w .ziemię skonfiskowaną - poległym nobilom pruskim, już to nadając obowiązki i przywileje rycerskie pozostałym przy życiu wojom (w źródłach nazywają się eąuites) pruskim. Uposażenie majątkowe" nobila pruskiego z XII i z początków XIII wieku nie przekraczało zapewne rozmiarów jednego ,,pola", rzadko dochodząc do kilkudziesięciu łanów wraz z otaczającymi „pole" przynależnościami; ośrodek posiadłości stanowił „dwór" (kaymis), stanowiący zarówno siedzibę możnowładcy, jak i zabudowania pomocnicze mieszczące czeladź, inwentarze itp.18. Trudno ustalić stosunek warstwy możnych do ludności pospolitej. Na podstawie proporcji ze schyłku XIII wieku określono liczebność nobilów sambijskich na 228 osób, łącznie z rodzinami wynosiło to około 1000 osób, co stanowiło 5!°/ol ogółu ludności. Jeżeli stosunek ten przyjmiemy jako wytyczną dla całych Prus północnych, to otrzymamy około 6000—7000 osób należących do warstwy możnych, z czego politycznie aktywnych mogło być 1000—2000 osób; do tej cyfry trzeba jeszcze dodać dokładniej nie dającą się ustalić liczbę kapłanów, wywierających również duży wpływ na życie publiczne kraju. Bardziej prymitywne stosunki istniały w strefie jaćwięskiej, gdzie warstwa możnych musiała być o wiele słabsza; sporą liczba jej członków wyginęła ponadto w walkach z Polakami i Rusią w XI i XII wieku. Pod względem społecznym sytuacja jej była podobna do możnych pruskich. Ludność pospolita różniła się między sobą tylko stanem majątkowym; podobnie jak możni, była ona zobowiązana do obrony kraju, ale prawdopodobnie tylko w najbliższym okręgu. Możni ze względu na swe środki majątkowe byli zdolni do podejmowania zbrojnych, wypraw poza granice kraju, co stanowiło jedno z głównych źródeł bogacenia się. Za to pod względem prawnym nie było żadnej różnicy między nobilami a ludnością pospolitą; obie kategorie ludności cieszyły się osobistą wolnością i brały udział w wiecach obradujących nad sprawami publicznymi. Na przełomie XII/XIII wieku Prusy jako całość znajdowały , się na etapie dość znacznego zróżnicowania społecznego; zróżnicowanie to było oparte przede wszystkim na posiadaniu ziemi i na możliwości uprawiania jej przy pomocy czeladzi i niewolników. 2. Zaczątki ustroju wcźesnofeudalnego Zdani prawie wyłącznie na wypowiedzi źródeł z XIII i XIV wieku, nie potrafimy określić dokładniej momentu wytworzenia w Prusach ustroju wczesnofeudalnego. Zewnętrznym przejawem powstałej tam konsolidacji politycznej było przejście Prusów i Jaćwięgów z pozycji obrony kraju do polityki zaczepnej w drugiej połowie XII wieku. Ten przejściowy etap między wspólnotą rodową a ustrojem wczesnofeudalnym podpada najogólniej pod- nazwę ustroju „demokracji wojskowej". Charakterystyczne cechy tej formy ustroju: wiec wolnej ludności jako najwyższa władza w czasie pokoju i wodzowskie kompetencje jednostek w okresie wojny odpowiadają jeszcze stosunkom Prus na przełomie XII/XIII wieku. Wiec był tam jednak reliktem ustroju rodowego, gdy tymczasem władza wodzowska jednostek torowała drogę nowym siłom prącym w kierunku zjednoczenia kraju i zapewnienia przewagi politycznej warstwie możnych. Podstawę do utrwalenia się tych . przemian stanowiło wytworzenie się zaczątków wielkiej własności i zróżnicowanie majątkowe wolnej ludności poszczególnych plemion. Stosunkowo nieliczna warstwa możnych coraz częściej narzucała swoją wolę masie współple-mieńców. Dla stosunków ustrojowych Prus XIII wieku charakterystyczne było już występowanie plemion jako całości, co świadczy o istnieniu zaczątków władzy wykonawczej, która potrafiła zapewnić poszanowanie dla uchwał podjętych na wiecu. W obrębie warstwy przodującej wyróżniają się na początku XII wieku pewne jednostki, których władza i znaczenie przekroczyły już granice jednego „pola" czy „dworu" i rozciągały się na terytorium całego plemienia. Takie zwarte terytoria administracyjne zaczęły sporadycznie występować pod mianem pulko (pulk-as)19. Na jego czele stał naczelnik, darzony tradycyjnym mianem rikijs (łac. dux, rex, capitaneus). Przypadkiem zachowały się wiadomości o dwu takich „książętach" plemiennych z początku XIII wieku. Jeden z nich, Surwabuno, po przyjęciu chrztu z rąk pierwszego biskupa pruskiego, Chrystiana, w roku 1216 oddał się pod jego opiekę wraz z całą ziemią lubawską. Podobnie-postąpił inny Prusak, Warpoda, który przy tej samej okazji oddał Chrystianowi ziemię łężańską (Lanzania)20. Jakkolwiek w obu wypadkach dokumenty wymieniły też bliżej nieokreślonych towarzyszy (cofisortes) jakó współnadawców, to jednak naczelne stanowisko Surwabuny i Warpody w obu „pułkach" jest widoczne. Należy przypuszczać, że ich nadrzędna władza mogła się kształtować pod bezpośrednim wpływem stosunków na sąsiednim Pomorzu słowiańskim. Dość podobne stosunki spotykamy na terytorium jaćwięskim, również wystawionym na wpływy polityczne Polski i Rusi. Zachowały się tutaj legendy o „królach" galindzkich i o walkach między. Galindami i Jaćwię-gami; u Połeksian, zaatakowanych u schyłku XII wieku przez Kazimierza Sprawiedliwego, występuje „książę" (princeps). W połowie .XIII wieku, •podczas walk z Krzyżakami, wybił się na tym terenie jako przywódca (capitaneus) Skumand, . będący równocześnie naczelnikiem terytorium Kresmień (Cresmen, Crasima). Potrafił on skupić do walki z Rusią w roku 1256 trzy „pulka". Obok niego wystąpili w innych częściach ziemi sudowskiej: Jedut, naczelnik terytorium Kymenow i Skurdo, naczelnik jakiegoś innego terytorium sudowskiego. Jedut poddał się Krzyżakom razem z całym plemieniem, liczącym 1500 głów, natomiast Skurdo wraz z całym ludem uszedł na Litwę, a Skumand —•■ na Ruś 21. W strefie północnej plemiona zagrożone najazdem krzyżackim powołały na czas wojny wodzów; nie umiemy nic powiedzieć o ich stanowisku w czasie pokoju. W czasie wojny władza ich była znaczna; mobilizowali ludność do walki, fortyfikowali grody, ściągali świadczenia. Wraz z ićh śmiercią załamywał się opór plemienia. Nie spotykamy na terenie Prus śladów władzy monarchicznej, ponad-plemiennej. Każde plemię podejmowało decyzje polityczne we własnym zakresie. Prusy na przełomie XII/XIII wieku znajdowały się dopiero na drodze do ustroju wczesnofeudalnego.